
KIEDY JEDZENIE INTUICYJNE WYDAJE SIĘ BYĆ NIEZDROWE
Dużym zmartwieniem dla wielu ludzi jest to, że pierwsza faza pracy z jedzeniem intuicyjnym może czasami wydawać się trochę „niezdrowa”. Jedzenie więcej niż zwykle i często pokarmów, których wcześniej nie pozwalałeś sobie na jedzenie. Wiele osób również robi sobie przerwę od ćwiczeń. Wszystko to, PLUS pomysł, że odpuszczasz pracę nad idealnym ciałem, nad którym pracowałeś przez ostatnie 10-30 lat, może być przerażające.
Więc jeśli rozpocząłeś swoją podróż w kierunku intuicyjnego jedzenia, ale fizycznie nie czujesz się zbyt dobrze, to czytaj dalej😉.
Jaki jest cel intuicyjnego jedzenia? Jaka jest końcowa gra w odchodzenie od diety?
Przede wszystkim chodzi o odejście od mentalności dietetycznej. To jest zawsze numer 1, chodzi o uwolnienie się od szkodliwych komunikatów, że dieta jest zdrowa, że szczuplejsza sylwetka jest lepsza i że mamy długoterminową kontrolę nad naszą wagą.
Ta świadomość i nowy sposób myślenia to podstawa tej pracy.
Jednak ludzie często mogą utknąć w świadomości mentalności dietetycznej, ale żyją z jedną nogą do środka i jedną nogą na zewnątrz – często nawet o tym nie wiedząc.
○○○Jak możesz stwierdzić, czy jesteś w połowie w środku, a w połowie nie?
• Pozwalasz na wszystkie pokarmy, ale fizycznie nie czujesz się dobrze
• Rozumiesz, że nie możesz kontrolować rozmiaru swojego ciała tak, jak ci powiedziano, ale nie ufasz, że twoje ciało samo sobie poradzi
• Nie czujesz się pogodzony z jedzeniem – nadal jest to coś, o co często się martwisz
Kiedy jesteśmy w połowie w mentalności dietetycznej (może być trudno wykorzenić wszystkie przekonania i myśli, które niesiemy ze sobą z kultury dietetycznej – ale jest to absolutnie możliwe, nie martw się), nie możemy wziąć końcowego kroku do dobrego samopoczucia.
Zagłębiamy się więc w pewne rzeczy, nad którymi możesz popracować, aby skierować się w stronę dobrego samopoczucia, bez powodowania strachu, nieadekwatności i wstydu, jak uczy nas kultura dietetyczna.
Jakie są rzeczy, które możemy zrobić, aby znaleźć dobre samopoczucie w tej intuicyjnej pracy żywieniowej?
1. Motywacja ma przejść od nastawienia „naprawiającego” do nastawienia „honorowego”
Znaczenie:
Dieta, odchudzanie i typowe „zdrowotne” nauki pochodzą z miejsca naprawiania i strachu. Twoje ciało nie jest wystarczająco dobre, że musisz je naprawić, te pokarmy są dla ciebie tak złe, wyłącz to, usuń to z diety, więcej ćwicz, aby spalić więcej kalorii. Musisz być mniejszy, sprawniejszy i wyglądać inaczej…. Te motywacje strachu, wstydu i naprawiania wypalają się bardzo szybko. Prowadzą również do myślenia wszystko albo nic, trzymając nas w pułapce powracającego efektu jo-jo.
❗Dlatego zamiast tego chcemy włączyć dobre samopoczucie z miejsca współczucia dla siebie i obfitości. Zamiast naprawiać, chcesz DODAĆ rzeczy na cześć siebie i swojego ciała. Więc zamiast myśleć, że coś jest nie tak, przychodzimy do tej pracy ze zrozumieniem, że jesteś kompletny i cały taki, jaki jesteś.
I jak chcesz się czuć? Co możesz DODAĆ, aby poczuć się dobrze i cieszyć się pełnią życia?
Zamiast ograniczeń lub „siły woli” ten rodzaj odnowy biologicznej musi być zawsze dodatkiem.
Przykłady:
• Dodanie sałatki do pizzy
• Dodanie spaceru po siedzeniu przy biurku przez cały dzień
• Dodanie drzemki, gdy jesteś zmęczony
• Dodanie pewnych produktów spożywczych, które pomagają w każdych warunkach, z którymi możesz się zmagać.
2. Odpuszczanie powinności i zadawanie sobie pytania, czego tak naprawdę CHCĘ?
To trudne dla wielu ludzi. Czasami, gdy mówimy, aby odpuścić wszystkie zasady i wszystko, co powinno się zrobić, prowadzi to do okresu buntu i jest to całkowicie normalne.
Czego chcę??? Wszystkie potrawy, na które nie pozwalałam sobie przez ostatnią dekadę, bardzo dziękuję!
I to jest ważne, ta faza musi nastąpić dla większości ludzi, ale kiedy odpuścisz wszystkie powinności i zasady i pomyślisz o tym, czego naprawdę CHCESZ, może to wyglądać tak:
Co chcę jeść, w ogóle mogę mieć wszystko…
To pozwolenie pozwala nam cofnąć się o krok i pomyśleć o tym przez chwilę bez energii buntu, która pochodzi z łamania zasad.
Czasami Twoje kubki smakowe mogą chcieć ciasteczek na obiad, ale możesz też chcieć poczuć się dobrze po posiłku i wiesz, że nie byłoby to zbyt wspaniałe, więc decydujesz się na bardziej tradycyjny posiłek, a następnie delektujesz się ciasteczkami. Dzięki temu poczujesz się bardziej odżywiony, a jednocześnie uszanujesz pragnienie ciastek.
Niektórzy uważają, że jeśli musisz włożyć jakikolwiek wysiłek w dobre samopoczucie, to nie jest to już dieta, ale to nieprawda.
Czasami WIESZ, że spacer lub zajęcia jogi byłyby niesamowite i wiesz, że lubisz je, gdy tylko zaczniesz, ale czasami trudno jest zacząć. Uhonorowanie siebie może oznaczać, że od czasu do czasu zmuszasz się do działania. Bez zasad i powinności, ale z nastawieniem, by czuć się dobrze w swoim ciele.
Zawsze pomagają w tym analogie, powiedzmy, że chcesz osiągnąć cel w swoim biznesie, wiesz, że rezultat jest taki, jakiego chcesz, i wiesz, że kochasz swoją pracę, ale są dni, kiedy musisz wykonywać zadania, które nie są zabawne. Czy to oznacza, że nie powinieneś ich robić?
Nie.
Możesz tego nie robić, ale jeśli celem jest coś, czego naprawdę chcesz dla siebie, musisz od czasu do czasu naciskać.
Wersja z kulturą diety wyglądałaby tak: gdybyś chciał dostać podwyżkę w pracy tylko po to, by nadążyć za kimś, nienawidzisz swojej pracy, nie chcesz tam być, ale tego oczekuje od ciebie społeczeństwo, aby wspiąć się po drabinie i wysoko cenić sukces materialny.
Technicznie jest to podobna sytuacja, ale otaczająca ją energia jest pełna powinności, oczekiwań innych i ogólnych szkód, a nie korzyści.
Więc twoje dążenie do dobrego samopoczucia bez obsesji może wydawać się na pierwszy rzut oka, że czasami potrzeba trochę wysiłku, ale nie zawsze jest to w 100% przyjemne. Ale generalnie robisz to dla siebie i jest to przyjemne dla CIEBIE, nie dla nikogo innego. Nie wrzucasz wszystko do jednego worka z tym, co społeczeństwo mówi, że powinieneś robić, ale liczysz się z twoimi prawdziwymi pragnieniami.
3. Zdolność do zmiany, gdy coś nie jest dobre.
Na przykład pozwalasz sobie na wszystkie jedzenie, ale w zeszłym tygodniu właśnie zjadłeś wszystko, co chciałeś i czujwsz się okropnie, prawie chcesz wrócić do diety.
TO jest myślenie „wszystko albo nic”, które wynika z kultury dietetycznej. To nie jest dobre. Chcesz zrobić obrót o 180 stopni i przerobić wszystko, co robisz, i zastosować ścisły plan.
NIE!
Zamiast tego chcemy pielęgnować narzędzia do dokonywania drobnych zmian w intuicyjnym jedzeniu, aby czuć się lepiej.
Jak to wygląda?
• Wracając do chwili obecnej, co by było teraz dobrze zrobić?
• Nie jesz wielu warzyw? Dodaj trochę do dzisiejszej kolacji.
• Nie ruszałeś się jeszcze dziś? Idż na spacer.
Chodzi o małe kroki we właściwym kierunku (gdzie TY chcesz iść), a nie duże, drastyczne, zmiany, które najlepiej by było, by dokonały się przez noc.
Ps: live w tym temacie na grupie Wykreuj Swoje Zdrowie .


